Wersja zielona (oliwkowa?) wcześniej pokazanych czarnych kółeczek. Tym razem koraliki mienią się tęczą zielono-niebieską. Te koraliki mają niezwykłą zdolność dopasowywania się kolorem do tła - w każdym przypadku wyglądają inaczej. I tak naprawdę trudno jest jednoznacznie określić ich kolor.
niedziela, 7 lutego 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak ja dawno nie zagladałam na Twojego bloga.Przekowpywałam stare posty i odkrywam na nowo osoby i blogi.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń